W hotelu z innej bajki

11:15

Co mogę napisać o najnowszej produkcji Wesa Andersona? Na pewno to, że jest GENIALNA! Nie znam twórczości tego reżysera. Widziałam zaledwie "Kochanków z Księżyca", w których wręcz się zakochałam.  Ale niestety (JESZCZE!) nic poza tym...


Nie zmienia to jednak faktu, że została oczarowana tym, co zobaczyłam. Na ekranie przez cały czas mamy serwowane przepiękne widoki! Jeśli szczęka opadła Ci w ciągu pierwszych 10 minut, to niemal gwarantuję, że nie pozbierasz jej do końca filmu :)




(Fot. stopklatka.pl)


Dzieło Wesa już od pierwszych sekund za serce chwytają niesamowite barwy, piękne obrazki. Cała scenografia jest iście bajkowa. A ten niesamowity efekt przepięknego "widoczku" potęguje ironiczny humor, wartka akcja i świetny soundtrack. 


Wspaniali bohaterowie są kolejnym plusem produkcji. Postać konsjerża (Ralph Fiennes), młodego pisarza (Jude Law), boya hotelowego (Tony Revolori) czy początkującej cukierniczki (Saoirse Ronan) są naprawdę cudowne! Każdy wyróżnia się czymś innym, każdy w inny sposób jest przerysowany. 



(Fot. stopklatka.pl)


Całość ogląda się fantastycznie! Nie wiadomo kiedy mija 1,5 godziny seansu. Dlatego jeszcze raz BARDZO POLECAM :))




You Might Also Like

0 komentarze