Wiosenne festiwale filmowe - part I

00:02


I znowu cały kwiecień przesiedzę w kinie. Ale co zrobić? Gdy dookoła mnóstwo fantastycznych przeglądów filmowych nie może być inaczej - trzeba oglądać! Zwłaszcza, że już teraz zaczynają się pierwsze eventy. Póki co przedstawię 3 najbliższe: 16. Tydzień Kina Hiszpańskiego, 13. Święto Niemego Kina oraz 14. Festiwal "Łodzią po Wiśle".

(Źródło: media2.pl)


Kawałek Hiszpanii w stolicy jak zwykle zapewni nam Mañana. Po raz 16. przeżyjemy Tydzień Kina Hiszpańskiego, a wraz z nim okazję do zobaczenia aż 14 fantastycznych produkcji z ostatnich 3 lat. Organizatorzy przygotowali propozycje tak bardziej refleksyjne ("Doskonały dzień na latawce", "Isla bonita"), jak i zdecydowanie komediowe ("Zabłąkani", "Jak zostać Baskiem", który widziałam w zeszłym roku --> recenzja TU oraz kontynuację tytułu - "Jak zostać Katalonką").

Intryguje również thriller "Nieznany", który w mojej głowie budzi konotacje z serią "Transporter" (zobaczymy, czy słuszne), "Nic w zamian" - międzypokoleniowe kino drogi nagrodzone Goyą za najlepszy debiut reżyserski 2016 oraz najnowsza propozycja nietuzinkowego Alexa de la Iglesii pt. "Ta noc jest moja".

Program znajdziecie TUTAJ.

(Źródło:pik.wroclaw.pl)

Powrót do dawnych czasów i starej kinematografii zapewni atmosfera festiwalu "Święto Niemego Kina", odbywającego się w kinie Iluzjon. To prawdziwa rozkosz dla miłośników starego kina oraz seansów z muzyką na żywo! Dokładny plan wydarzenia jest TU.


(Źródło: youtube.com)

Klimat studenckiego kina zapewnia chyba jedyny przegląd - "Łodzią po Wiśle". Przez weekend mamy możliwość zapoznania się z twórczością młodych filmowców. Nie wszystko jest najwyższych lotów, nie wszystkie produkcje to perełki, ale niemal w każdej czuć ogromną pasję autorów do X muzy. I wiele z prezentowanych etiud dostarcza widowni niezłą rozrywkę lub odrobinę refleksji.

Pełen harmonogram eventu dostępny jest TU.


(Źródło: mat. prasowe)

You Might Also Like

0 komentarze