Z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu
20:40"Jedynka" rozwaliła system! To była jedna z najlepszych produkcji obejrzanych w roku 2014. Wyśmienicie bawiłam się na seansie! Czy kontynuacja losów szalonej, francuskiej rodzinki sprostała wysokim oczekiwaniom? Sprawdźcie sami!
(Źródło: i-znowu-zgrzeszylismy-dobry-boze.pl)
Twórcy rewelacyjnej francuskiej komedii z 2014 ponownie zabrali się do pracy. Tym razem przedstawiają nam dalsze losy rodziny Verneuil. Po burzliwym ślubie najmłodszej córki przyszedł czas na niemalże powtórkę z rozrywki. Teraz dramatycznym momentem stają się narodziny najmłodszego wnuka. Smaczku dodaje fakt, że wszystkie córki (wraz z mężami) zaczynają marzyć o emigracji. Ojciec rodu dostaje furii. W ramach protestu wobec opuszczenia Francji przez jego najbliższych, wciela w życiu misterny plan rozkochania zięciów w swojej ojczyźnie.
(Źródło: youtube.com)
Nadal mamy świetnych bohaterów, którzy (zwłaszcza najstarsza para rodu: Claude i Marie), zostali fantastycznie zagrani. Wciąż jest sporo humoru i to takiego niepoprawnego politycznie. Brakuje jednak polotu w tych komicznych dialogach i sytuacyjnych gagach. Zbyt wiele jest przewidywalnych zachowań i niezbyt śmiesznych wypowiedzi. Albo nawet śmiesznych, ale nie tak zabawnych jak w "jedynce".
To dość typowy problem sequelów komediowych. Kiedy pierwsza część okazuje się mistrzostwem świata, kolejna ma znacznie trudniejszy start. Wszyscy oczekują żartów najwyższych lotów i w gigantycznej ilości, a to niełatwo osiągnąć.
Mimo więc całkiem fajnej atmosfery, "I znowu zgrzeszyliśmy, dobry Boże!" wypada gorzej. Co nie znaczy, że to istna porażka. Co to, to nie! Z pewnością uśmiejecie się sporo razy, a kilka nawet na głos. Nie ma jednak co nastawiać się na powtórkę projekcji sprzed 5 lat.
A recenzję części pierwszej znajdziecie TU. Kto nie widział, niech nadrabia! To seans, który śmiało można powtórzyć - z pewnością nadal będzie Was bawił. :)
(Źródła: kultura.onet.pl, eska.pl i falakina.pl)
0 komentarze