facebook instagram filmweb

Okiem Kinomaniaka

    • Strona główna
    • O mnie
    • .
    • -

    Dobrych komedii w ostatnich tygodniach jest jak na lekarstwo. Co prawda dość regularnie pojawiają się w kinach rzekomo komediowe produkcje (tak polskie, jak i zagraniczne), ale większość z nich nawet nie leżała obok porządnej komedii! Bo jak można nazwać zabawnym obraz, na projekcji którego widz zaśmieje się zaledwie 2-3 razy? Na szczęście przy "Sypiając z innymi" mamy do czynienia z sytuacją odwrotną. Komicznych sytuacji i śmiesznych dialogów nie brakuje. Co więcej, dostajemy też fajny klimat filmu, przyjazne postacie oraz... niemało mądrych myśli.

    (Źródło: zobaczzwiastun.pl)

    Historia niby banalna. Jake i Lainey spotykają się po latach. Mają swoje życie, a w nim niemało problemów. Jake nie umie zaangażować się w żaden związek, Lainey za to trwa w emocjonalnie pustej relacji, bo tak naprawdę myślami (i nie tylko) wraca do swojej młodzieńczej miłości. Ich losy ponownie się przecinają. Dawni znajomi z każdym kolejnym dniem stają się sobie bliźsi. Sami nie potrafią tego dostrzec, więc ich więź uchodzi za wyłącznie przyjacielską. 

    (Źródło: youtube.com)

    "Sypiając z innymi" wciąga widza od samego początku. I potrafi utrzymać tę uwagę aż do napisów końcowych. To głównie zasługa dobrego scenariusza. Lesley Headland (reżyserka i scenarzystka) umiejętnie napisała tekst, który mimo że podejmuje dość oklepany i wszechobecny temat (miłość, związki, seks) w fantastyczny - lekki, humorystyczny i energiczny - sposób pokazuje, czym jest clue relacji międzyludzkich. Uwypukla po prostu bardzo fajną przyjaźń między dwojgiem ludzi, którzy z opóźnieniem dostrzegają jej wagę, doceniają jej wartość i uzmysławiają sobie, że jest ona początkiem czegoś większego.

    Tak solidna, zabawna i mądra propozycja od Headland to spore zaskoczenie, ponieważ jej debiutancki film ("Wieczór panieński"), pomimo światowej premiery na festiwalu w Sundance w 2012 roku, był sromotną porażką i wstyd go gdziekolwiek pokazywać.

    (Źródło: washingtontimes.com)
    Postacie zagrane przez Alison Brie (będzie o niej jeszcze głośniej!) i Jasona Sudeikisa (do tej pory zaliczającego występy w niespecjalnie udanych filmach) są chyba każdemu bliskie. To ludzie z sąsiedztwa, którzy mają swoje grzeszki, problemy i drobne radości. Fakt, że błyskawicznie zjednują przyjaźń widza świadczy - poza scenariuszowym sukcesem - także o przekonującej grze aktorskiej oraz świetnym dialogom. Teksty wypowiadane tak przez pierwszoplanowych, jak i drugoplanowych (Kara i Xander) bohaterów momentami rzucają widownię na kolana. A niektóre z nich mają szansę stać się kultowymi określeniami!


    (Źródła: fdb.pl i variety.com)
    Z jednej strony tytułowy seks przewija się w każdej produkcji okołoromantycznej, z drugiej jednak nigdy nie stanowi sedna opowieści. Lawiruje na poziomie domysłów, niewypowiedzianych propozycji, wyczekiwanego skomsumowania romantycznej znajomości. Headland potraktowała temat zupełnie inaczej. Wokół łóżkowych przygód zbudowała historię pary, której droga do zakochania była nieco inna niż zwykle. I co najciekawsze, historia ta wcale nie jest pozbawiona aspektów stricte romantycznych. "Sypiając z innymi" jest bowiem bardzo ciepłą, uroczą opowieścią, w której przyjaźń i miłość grają główne role.

    Film widziałam już daaaawno temu. Pokaz przedpremierowy zorganizowano pod koniec sierpnia. Ale nadal mam tę produkcję przed oczami. Nie jest to tytuł wysoce wybitny czy niebywale kontrowersyjny, lecz i tak seans był na tyle udany, że bardzo miło wspominam go do dziś! Co więcej, z chęcią wybrałabym się na niego ponownie!
    Ośmielę się więc stwierdzić, że "Sypiając z innymi" będzie jedną z lepszych komediowych propozycji tej jesieni!

    (Źródło: popmatters.com)

    Continue Reading

    Zdecydowanie nie należę do miłośników seriali. Nie umiem poświęcić swojego czasu na regularne śledzenie losów konkretnych bohaterów. Przeznaczanie godziny (bo tyle mniej więcej trwa przeciętny odcinek dowolnego serialu) tygodniowo jest dla mnie karkołomnym wyzwaniem. Wręcz syzyfową pracą, ponieważ nawet szczere chęci zwykle kończą się fiaskiem: porzucam oglądanie tytułu już po kilku pierwszych odcinkach. O wyjątki jest niesamowicie trudno!


    (Źródło: stopklatka.pl)
    Owszem, zdarzają się produkcje, które wiernie śledzę. Od deski do deski widziałam tylko jeden serial - ukochanych "Przyjaciół". I do poszczególnych wycinków ich przygód sporadycznie powracam. Widziałam wiele epizodów "Suits", "House of cards" czy "Prawa Agaty". Ostatnio wciągnęłam się w propozycję TVP - "Prokurator". Jednak podczas przebywania na L4 z okazji pierwszego, jesiennego przeziębienia nadrobiłam obraz od początku wzbudzający moje zainteresowanie. Chodzi oczywiście o "Zbrodnię", którą możemy śledzić TUTAJ, a o której wspominałam już kilka miesięcy temu (TU).


    (Źródło: youtube.com)

    Co przekonało mnie do produkcji AXN Polska? Kilka czynników. Po pierwsze kryminalny charakter historii. Obyczajowych opowiastek rozgrywanych w kilku tysiącach odcinków nie brakuje w rodzimej telewizji. Natomiast propozycje ocierające się o sensację czy właśnie  kryminał pojawiają się bardzo sporadycznie ("Pitbull", "Na krawędzi", "Oficer").
    Po drugie świetna obsada! Co tu dużo mówić, Zieliński ma teraz swoje pięć minut (ponownie!) i na szczęście rewelacyjnie je wykorzystuje. Partnerująca mu Boczarska także zalicza się do grona utalentowanych, polskich aktorów, a fakt, że nie musieliśmy oglądać jej w reality show, gdy śpiewa i żongluje pomarańczami tańcząc na łyżwach, tylko zwiększa moją sympatię do niej.
    Po trzecie reżyseria w wykonaniu Grega Zglińskiego. Tego pana chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Jego "Wymyk" jest wręcz majstersztykiem, więc i w historii kryminalnej powinien się odnaleźć bez problemu.



    (Źródła: splay.pl, wyborcza.pl i superseriale.se.pl)

    Owszem, całość nie jest idealna. Patrząc na fotosy z planu, oglądając zwiastuny, czytając notki prasowe liczyłam na mocniejsze kino. Wierzyłam, że klimat prezentowanej opowieści będzie gęstszy, mroczniejszy, wręcz złowieszczy, a sama akcja bardziej wartka. Niestety tak nie było. Pod tym względem miniserialowi dość daleko do genialnego "Jezioraka" (o nim przeczytacie TU), wspaniałego "Ziarna prawdy" (TUTAJ) czy nawet solidnej "Watahy" (TU). Niemniej to, co dostaliśmy jest poprawne. I finalnie "Zbrodnię" ogląda się nieźle. Pochłonęłam pierwszy sezon w jedno przedpołudnie i już czekam na drugą odsłonę produkcji. Liczę tylko na więcej tajemnicy i lepsze dialogi.

    (Źródło: youtube.com)
    A czy Wy czekaliście na kolejny sezon? :) 

    Continue Reading

    Choroba próbuje uniemożliwić mi uczestnictwo w 31. edycji Warszawskiego Festiwalu Filmowego. Niedoczekanie! Na ulubionym przeglądzie, który jak zwykle odbędzie się w Kinotece oraz Multikinie Złote Tarasy, pojawię się wkrótce. Oto jakie pozycje wybrałam dla siebie. Może i Wam przypadną do gustu :)


    STRATEGIA MISTRZA/ THE PROGRAM
    reż. Stephen Frears

    Lance Armstrong to postać powszechnie znana. Sportowiec słynie z siedmiokrotnego zwycięstwa w najważniejszym wyściegu kolarskim - Tour de France, trudnej walki z chorobą nowotworową oraz... afery antydopingowej. Czy podziwiany kolarz zrobił karierę na dopingu? I jak wobec takich zarzutów reagują wierni fani, na których wsparcie Armstrong mógł liczyć podczas terapii?

    (Źródło: film.wp.pl)
    POKÓJ/ ROOM
    reż. Lenny Abrahamson

    Ekranizacja intrygującej powieści robiącej furorę na całym świecie. Historia 5-letniego Jacka i jego matki, którzy żyją zamknięci w pewnym pokoju. Nie wychodzą poza jego ściany, nie mają kontaktu z nikim, a jedynym łącznikiem ze światem zewnętrznym jest ojciec Jacka, a jednocześnie... porywacz kobiety.

    (Źródło: youtube.com)

    HEL
    reż. Katia Priwieziencew, Paweł Tarasiewicz

    Kolejny polski thriller. I to w reżyserii debiutantów. Po ostatnich rodzimych produkcjach z kategorii kryminalnej ("Jeziorak", "Ziarno prawdy", "Wataha", "Zbrodnia", "Prokurator") już czekam na ogromną dawkę emocji! Losy amerykańskiego scenarzysty, który podczas pobytu na Helu zostaje wplątany w policyjne dochodzenie dotyczące brutalnego morderstwa brzmi świetnie. Oby scenariusz, dialogi i gra aktorska były równie dobre :)

    (Źródło: facebook.com)
    SCHNEIDER KONTRA BAX/ SCHNEIDER VS. BAX
    reż. Alex van Warmerdam

    Trochę thriller, trochę czarna komedia. Opowieść o płatnym zabójcy, który w zasadzie na odczepnego przyjmuje kolejne zlecenie. Ma pójść szybko i gładko, ale sprawy się komplikują. Jako, że niderlandzkie kino jest tym, które zwykle mnie nie zawodzi i dostarcza dość poprawnych propozycji i tym razem zasiądę na widowni. Zwłaszcza, że tytuł ten jest filmem zamknięcia tegorocznej edycji WFF.

    (Źródło: youtube.com)
    JANIS: LITTLE GIRL BLUE
    reż. Amy Berg

    W ciągu półtora roku bardzo przekonałam się do kina dokumentalnego zawierającego spory pierwiastek muzyczny. "O krok od sławy" i "Amy" to dwa najsilniejsze tytuły, do których mogłabym powrócić nawet zaraz (choć zazwyczaj nie sięgam ponownie po oglądany już dokument). Biograficzny zapis losów genialnej wokalistki jazzowej jaką bez wątpienia była Janis Joplin od razu przykuł moją uwagę. I wysoce prawdopodobne, że zapoznam się z nim już w ten piątek!

    (Źródło: youtube.com)
    POWRÓT/ THE DAUGHTER
    reż. Simon Stone

    Powroty zwykle są trudne. I naznaczone smutną, niewygodną przeszłością. Podobnie jest w przypadku Christiana, który wraca w rodzinne strony... na ślub ojca. Miejsce nostalgicznych wspominek dość szybko zajmuje jednak potrzeba rozwikłania nietypowej zagadki - rodzinnego sekretu.
    *Jedną z głównych ról gra bezbłędny Geoffrey Rush!

    (Źródło: sbs.com.au)
    ROZRYWKA/ ENTERTAINMENT
    reż.Rick Alverson

    Obrazy dotykające kwestii ludzkich pragnień, niespełnionych obietnic, niezrealizowanych marzeń niesamowicie silnie przeżywam. Zapewne to kwestia osobistego podejścia do tematyki samospełnienia i życia na 1000%, na własnych zasadach, zgodnie ze swoimi poglądami. Bez względu na pobudki, zarys fabuły zaintrygował mnie na tyle, że tytuł trafił na listę filmów, które postaram się zobaczyć. 

    (Źródło: youtube.com)
    TRUMAN
    reż. Cesc Gay

    Opowieść o spotkaniu przyjaciół po latach. O radosnych wspomnieniach, miłych chwilach spędzonych razem oraz ostatecznym pożegnaniu, ponieważ film Gaya portretuje śmierć jako nieodłączną część naszego życia, którą bezwzględnie musimy nauczyć się akceptować.
    PS Główne role gra dwóch dobrych hiszpańskich aktorów (znanych polskiej widowni z filmów Almodóvara czy Szifrona) - Ricardo Darín i Javier Cámara.

    (Źródło: youtube.com)
    IDOL/ THE IDOL
    reż. Hany Abu-Assad

    Jak zmienia się życie człowieka, gdy odnosi wielki sukces? Jak radzi sobie przeciętna osoba, która nieoczekiwanie wygrywa popularny reality show?
    Film powstał na podstawie prawdziwej historii laureata palestyńskiej edycji "Idola", a jego reżyserem jest Hany Abu-Assad, twórca zeszłorocznej perełki pt. "Omar" (przyczytacie o niej TUTAJ).

    (Źródło: scoopnest.com)
    ZBAWIENIE/ SALVATION
    reż. Ivan Vyrypaev

    O tym, jak młoda zakonnica postrzega rzeczywistość, która jest jej obca. Historia Anny, która połowę życia spędziła za klasztornymi murami i po raz pierwszy wyjeżdża zagranicę, gdzie obcuje z nieznanym jej światem. Czy w obliczu nowości zmienią się jej wartości, priorytety, życiowe cele? Czy zacznie kwestionować dotychczasowe wybory? Nie wiem jak dla Was, ale w moim odczuciu to fantastycznie intrygujący kawałek kina! 


    Z propozycji krótkometrażowych polecam bardzo "Dokument", który widziałam na Krakowskim Festiwalu Filmowym (recenzje innych tytułów obejrzanych podczas KFF znajdziecie TU). Zaś sama jestem ciekawa "Mów do mnie" oraz "Kaca".

    A Ty, na co pójdziesz w tym roku?

    *Pełen harmonogram tegorocznych propozycji pokazywanych na Warszawskim Festiwalu Filmowym jest dostępny TUTAJ.

    Continue Reading

    Startujemy z obiecanym konkursem! Z racji na zbliżającą się premierę udanej i naprawdę zabawnej komedii o miłości, związkach i seksie ("Sypiając z innymi"), mam dla Was poprzedni tytuł dystrybutora Best Film. Otóż "Don Jon" na DVD czeka na kogoś z Was! :)


    (Źródło: film.org.pl)
    "Don Jon" to reżyserski debiut hollywoodzkiej gwiazdy o aparycji miłego gościa z osiedla. Chodzi oczywiście o Josepha Gordon-Levitta, który gra główną rolę faceta uzależnionego od... pornografii. Dla jednym naprawdę udana propozycja ze Scarlett Johansson i Julianne Moore w rolach drugoplanowych, dla innych niespecjalnie wciągająca historia. Tak czy siak, warto zobaczyć i mieć własne zdanie ;)



    (Źródła: cinemablend,com i kultura.gazetaprawna.pl)

    Co trzeba zrobić? Wystarczy odpowiedzieć na pytanie:

    Który z ostatnich filmów z kategorii "love&sex&magic" jest Twoim zdaniem godny uwagi? I dlaczego go polecasz? 

    Na zgłoszenia czekam do niedzieli (11.10) do godziny 23:59. Pamiętajcie o podawaniu swojego imienia/ksywki i adresu e-mail, za pomocą którego będę mogła skontaktować się ze zwycięzcą :)

    PS Wygra jedna osoba, której odpowiedź uznam za najciekawszą - to jedyne kryterium oceny :) Chodzi więc o nietuzinkową propozycję filmu wraz z przekonującym uzasadnieniem.


    (Źródło: imoviequotes.com)
    Continue Reading
    Newer
    Stories
    Older
    Stories

    Polub na Facebooku

    Śledź na Instagramie

    SnapWidget · Instagram Widget

    Szukaj

    recent posts

    Archiwum

    • ►  2020 (12)
      • ►  października 2020 (1)
      • ►  kwietnia 2020 (1)
      • ►  marca 2020 (3)
      • ►  lutego 2020 (4)
      • ►  stycznia 2020 (3)
    • ►  2019 (27)
      • ►  listopada 2019 (1)
      • ►  października 2019 (3)
      • ►  września 2019 (1)
      • ►  sierpnia 2019 (1)
      • ►  lipca 2019 (4)
      • ►  czerwca 2019 (2)
      • ►  maja 2019 (2)
      • ►  kwietnia 2019 (2)
      • ►  marca 2019 (3)
      • ►  lutego 2019 (3)
      • ►  stycznia 2019 (5)
    • ►  2018 (34)
      • ►  grudnia 2018 (2)
      • ►  listopada 2018 (3)
      • ►  października 2018 (3)
      • ►  września 2018 (3)
      • ►  sierpnia 2018 (4)
      • ►  lipca 2018 (1)
      • ►  czerwca 2018 (3)
      • ►  maja 2018 (3)
      • ►  kwietnia 2018 (3)
      • ►  marca 2018 (3)
      • ►  lutego 2018 (5)
      • ►  stycznia 2018 (1)
    • ►  2017 (38)
      • ►  grudnia 2017 (3)
      • ►  listopada 2017 (4)
      • ►  października 2017 (4)
      • ►  września 2017 (4)
      • ►  sierpnia 2017 (5)
      • ►  lipca 2017 (1)
      • ►  maja 2017 (3)
      • ►  kwietnia 2017 (1)
      • ►  marca 2017 (3)
      • ►  lutego 2017 (4)
      • ►  stycznia 2017 (6)
    • ►  2016 (36)
      • ►  grudnia 2016 (2)
      • ►  listopada 2016 (5)
      • ►  października 2016 (6)
      • ►  września 2016 (5)
      • ►  sierpnia 2016 (2)
      • ►  maja 2016 (1)
      • ►  kwietnia 2016 (8)
      • ►  marca 2016 (3)
      • ►  lutego 2016 (1)
      • ►  stycznia 2016 (3)
    • ▼  2015 (57)
      • ►  grudnia 2015 (4)
      • ►  listopada 2015 (9)
      • ▼  października 2015 (4)
        • Dzikie żądze
        • Uwikłani
        • 31. Warszawski Festiwal Filmowy - zapowiedź
        • KONKURS: "Don Jon" do zgarnięcia!
      • ►  września 2015 (4)
      • ►  sierpnia 2015 (3)
      • ►  lipca 2015 (2)
      • ►  czerwca 2015 (2)
      • ►  maja 2015 (6)
      • ►  kwietnia 2015 (6)
      • ►  marca 2015 (5)
      • ►  lutego 2015 (6)
      • ►  stycznia 2015 (6)
    • ►  2014 (75)
      • ►  grudnia 2014 (8)
      • ►  listopada 2014 (12)
      • ►  października 2014 (17)
      • ►  września 2014 (15)
      • ►  sierpnia 2014 (5)
      • ►  lipca 2014 (1)
      • ►  czerwca 2014 (7)
      • ►  maja 2014 (2)
      • ►  kwietnia 2014 (5)
      • ►  marca 2014 (2)
      • ►  stycznia 2014 (1)
    • ►  2013 (11)
      • ►  listopada 2013 (1)
      • ►  października 2013 (4)
      • ►  września 2013 (1)
      • ►  lipca 2013 (1)
      • ►  czerwca 2013 (1)
      • ►  kwietnia 2013 (3)
    • ►  2012 (21)
      • ►  grudnia 2012 (3)
      • ►  listopada 2012 (10)
      • ►  października 2012 (5)
      • ►  kwietnia 2012 (2)
      • ►  marca 2012 (1)

    Obserwatorzy

    Subskrybuj

    Posty
    Atom
    Posty
    Komentarze
    Atom
    Komentarze

    Czytam

    • Apetyt na film - blog filmowy
      Hello world!
      3 tygodnie temu
    • KULTURALNIE PO GODZINACH
      My Master Builder | Wyndham’s Theatre, London
      4 tygodnie temu
    • Z górnej półki
      Zielone Botki: Stylowe i Wygodne Buty na Każdą Okazję
      1 rok temu
    • FILM planeta
      FILMplaneta powraca!
      2 lata temu
    • ekran pod okiem
      A Virtual Reality Soldier Simulator
      5 lat temu
    • pocahontas recenzuje
      "Cheer" - serial Netflixa
      5 lat temu
    • Po napisach końcowych
      Październik w kinie (Joker, Był sobie pies 2, Czarny Mercedes, Boże Ciało, Ślicznotki, Zombieland: Kulki w łeb)
      5 lat temu
    • Filmowe konkret - słowo
      Dom, który zbudował Jack (2018) – wideorecenzja
      6 lat temu
    • skrawki kina
      ROMA
      6 lat temu
    • In Love With Movie
      9. Festiwal Kamera Akcja - relacja
      6 lat temu
    • WELUR & poliester
      „Casablanca” x Scenograficzne Szorty
      7 lat temu
    • movielicious - blog filmowy
      15. Tydzień Kina Hiszpańskiego
      10 lat temu
    • Skazany na Kino
      Zodiak (2007)
      10 lat temu
    Pokaż 5 Pokaż wszystko
    Obsługiwane przez usługę Blogger.

    Labels

    Oskary Sputnik WFF dokument dramat festiwal kino akcji kino europejskie kino polskie kryminał serial
    facebook instagram filmweb

    Created with by BeautyTemplates

    Back to top